W tym poście chciałem Ci pokazać narzędzie do monitorowania stron – Uptime Kuma.
Repozytorium tego narzędzia znajduje się tutaj. Uptime Kuma to proste w użyciu, samodzielnie hostowane narzędzie do monitorowania dostępności usług i serwerów. Pozwala na śledzenie stanu aplikacji, stron internetowych, API czy innych zasobów w czasie rzeczywistym. Dzięki intuicyjnemu interfejsowi webowemu możesz łatwo dodawać monitorowane elementy i otrzymywać powiadomienia o awariach.
Najważniejsze funkcje:
- Monitorowanie HTTP(s), TCP, ICMP (ping) oraz wielu innych protokołów.
- Obsługa powiadomień przez różne kanały (np. e-mail, Telegram, Discord, Slack).
- Historia i statystyki dostępności w przejrzystych wykresach.
- Możliwość uruchomienia na własnym serwerze (Docker lub instalacja manualna).
- Open Source – pełna kontrola nad danymi i konfiguracją.
Dlaczego warto?
- Idealne dla osób i firm, które chcą mieć niezależne monitorowanie infrastruktury.
- Brak zależności od zewnętrznych usług – pełna prywatność.
- Łatwa konfiguracja i przyjazny interfejs.
Aplikację możemy pobrać tak (można też inaczej. Zobacz w README projektu):
mkdir uptime-kuma cd uptime-kuma curl -o compose.yaml https://raw.githubusercontent.com/louislam/uptime-kuma/master/compose.yaml docker compose up -d
Teraz możemy uruchomić. Ja chcę aby aplikacją była dostępna na porcie 3008:
docker run -d --restart=always -p 3008:3001 -v uptime-kuma:/app/data --name uptime-kuma louislam/uptime-kuma:2
Aplikacja jest dostępna pod adresem localhost:3008 i zobaczysz to:

Wybierz co chcesz 😉 Ja wybrałem Embedded MariaDB. Następnie musisz podać usera i hasło. Nie będę tego opisywał, bo jestem pewny, że sobie z tym poradzisz. Dashboard wygląda tak jak poniżej:

To co może ta aplikacja napisałem wyżej. Ja w ramach testów dodaję monitor dla API jednego z moich pet project. Dodałem notyfikcaję za pomocą whatsapp.

To narzędzie jest idealne jeśli jesteśmy ograniczeni budżetowo. Sprawdza się idealnie.